Rozwiązanie wewnętrznego przesiedlenia — i zapobieganie przyszłym przesiedleniom — jest nierozerwalnie związane z osiągnięciem trwałego pokoju. Z jednej strony nierozwiązane problemy przesiedleń mogą powodować niestabilność, a tym samym zagrażać wysiłkom na rzecz budowania pokoju. Z drugiej strony, trwałych rozwiązań, w szczególności zwrotu, nie można osiągnąć dla IDPs, dopóki brakuje bezpieczeństwa, mienia nie jest przywracane, a warunki dla trwałych rozwiązań nie istnieją.
Gazeta okolicznościowa autorstwa Ashrafa al-Khalidiego i Victora Tannera (18.10.2006)
4 czerwca prezydent Obama wygłosił w Kairze w Egipcie coś, co zostało uznane za ważne przemówienie do świata muzułmańskiego. Aby zapewnić kontekst dla tego wydarzenia, Saban Center at Brookings’ Project on US Relations with the Islamic World poprosił czołowych ekspertów i decydentów ze Stanów Zjednoczonych i świata muzułmańskiego o przedstawienie komentarza na temat tego, co mieli nadzieję usłyszeć z przemówienia prezydenta Obamy.
Od 2003 r. powtarzające się fale wysiedleń w Iraku zmieniły krajobraz demograficzny tego kraju, gdy Irakijczycy uciekali przed konfliktem, jak niedawna ucieczka Jazydów w sierpniu. Jak wyjaśniają Elizabeth Ferris i Abbie Taylor, poza doraźnymi potrzebami humanitarnymi wysiedleńców są długoterminowe pytania o to, co dzieje się z mniejszościami w Iraku – i ogólnie na Bliskim Wschodzie.
Wraz z ratyfikacją przez Suazi Konwencji z Kampali Unii Afrykańskiej — pierwszego na świecie wiążącego porozumienia w sprawie osób wewnętrznie przesiedlonych (IDP) — Konwencja wejdzie w życie 6 grudnia. Megan Bradley analizuje to historyczne osiągnięcie i wyzwanie, jakim jest przekształcenie postanowień Konwencji w konkretne poprawa praw i dobrobytu osób wewnętrznie przesiedlonych w Afryce.
Roberta Cohen opowiada się za silniejszym podejściem do kwestii praw człowieka w Korei Północnej. Według Cohena, gdy Kim Dzong Il podobno choruje, trwa proces sukcesji i wydaje się, że kontrole wewnętrzne ulegają erozji, nadszedł czas, aby zaplanować włączenie kwestii praw człowieka zarówno do rozmów dwustronnych, jak i wielostronnych oraz pracować nad wzmocnieniem zainteresowania Organizacji Narodów Zjednoczonych praw człowieka w regionie.
UNHCR znajduje się w krytycznym momencie swojej 54-letniej historii. Utworzona w celu ochrony uchodźców, jest obecnie gotowa do odegrania wiodącej roli w ochronie osób wewnętrznie przesiedlonych.
Gdy światowi przywódcy udają się do Nowego Jorku na doroczne spotkanie w Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych, większość uwagi świata będzie skupiona na upuszczaniu krwi w Syrii i trwającym impasu, który uniemożliwił światu podjęcie wspólnych działań. Ted Piccone analizuje kroki podjęte przez ONZ w celu rozwiązania kryzysu w Syrii i wskazuje, co jeszcze należy zrobić.
Ted Piccone i Emily Alinikoff analizują obecne zamieszanie wokół kontrowersyjnego Raportu Goldstone'a – będącego częścią misji rozpoznawczej ONZ po konflikcie w Gazie w 2009 r. – i twierdzą, że komentatorzy przeoczyli punkt pośród zaciekłej debaty. Poza dramatem są ważne wnioski wyciągnięte na następną misję ustalania faktów.
H.A. Hellyer pisze, że ostatnie przemówienie byłego brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira na temat islamizmu powtarza błędne podejście o sumie zerowej, które pomija prawa człowieka.
Zeznając przed Podkomisjami Izby ds. Nadzoru i Śledczego oraz ds. Bliskiego Wschodu i Azji Południowej, Elizabeth Ferris przedstawiła ogólny zarys sytuacji w obozie Ashraf w Iraku, w tym kwestię zaklasyfikowania mieszkańców jako uchodźców z Iranu, i zaproponowała możliwe rozwiązania dla wydanie.
Z około 200 000 więźniów więzienne obozy pracy stały się jednym z najpoważniejszych i najbardziej ukrytych przypadków łamania praw człowieka w Korei Północnej, odkrytym jedynie dzięki zeznaniom tych, którzy uciekli. Roberta Cohen pilnie zajmuje się tą sprawą, prosząc o natychmiastową uwagę i działanie zarówno Korei Południowej, jak i Stanów Zjednoczonych.
Prognozy sugerują, że zmiany klimatyczne znacznie zwiększą liczbę i dotkliwość klęsk żywiołowych, które wysiedlą miliony ludzi na pięciu kontynentach. Społeczność międzynarodowa musi uznać osoby przesiedlone z powodu katastrof i ustanowić nowe środki instytucjonalne w celu ochrony ich praw człowieka.
Prawa człowieka są codziennie kwestionowane lub łamane w każdym zakątku świata. Nadużycia są często przerażające. Jednym z najskuteczniejszych mechanizmów ochrony praw człowieka jest praca Rady Praw Człowieka ONZ. W latach od powstania HRC jej niezależni śledczy krążyli po całym świecie, aby oceniać problemy, pomagać w zapobieganiu nadużyciom i proponować rozwiązania. W swojej nowej książce Catalysts for Change Ted Piccone wyjaśnia, w jaki sposób wpływają one na zmianę w imieniu HRC.
Wojna domowa w Libanie w latach 1975-1990 doprowadziła do katastrofalnych skutków, w tym zniknięcia 17 415 osób i śmierci 144 240 kolejnych. W 1982 roku, po porwaniu mojego męża, założyłam w Libanie Komitet Rodzin Uprowadzonych i Zaginionych, aby domagać się uwolnienia tych
Każdy, komu zależy na sprawiedliwości okresu przejściowego na Bliskim Wschodzie iw Afryce Północnej (MENA), stoi przed trudnym zadaniem.
Biuro Praw Człowieka ONZ opublikowało długo oczekiwany katalog 112 firm prowadzących interesy w izraelskich osiedlach na Zachodnim Brzegu. Czarna lista, która trwała cztery lata i została opublikowana w ubiegłą środę, wysłała rząd izraelski, członków Kongresu USA i W.
Ted Piccone zeznaje przed Komisją Praw Człowieka Toma Lantosa w sprawie statusu Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych po dziesiątym roku jej założenia w 2006 roku.
Salman Shaikh mówi, że historia nie oceni życzliwie bezczynności światowych mocarstw w Syrii i zdecydowanie zaleca, aby ONZ wykorzystała swoją władzę i wpływy, aby wkrótce zachęcić społeczność międzynarodową lub zaryzykować nieistotność. Bezczynność ONZ, pisze Shaikh, doprowadzi do kolejnego przerażającego przykładu nieudolności, jak ludobójstwo w Bośni i Rwandzie.
Amadou Sy omawia kryzysy humanitarne i polityczne w Republice Środkowoafrykańskiej oraz skutki uboczne, jakie ta sytuacja może mieć dla regionu. Twierdzi, że pomimo prób interwencji społeczności międzynarodowej w kryzysie, jak dotąd jej reakcja była zbyt powolna.