25 lat po denuklearyzacji Ukrainy rosyjska agresja wciąż rośnie

Dwadzieścia pięć lat temu w tym tygodniu Stany Zjednoczone, Rosja i Ukraina podpisały oświadczenie trójstronne wraz z załącznikiem, w którym Ukraina zgodziła się przekazać Rosji swoje zapasy broni jądrowej. W zamian Ukraina otrzymała rekompensatę za wartość wysoko wzbogaconego uranu w głowicach nuklearnych, pomoc w likwidacji strategicznych systemów przenoszenia na swoim terytorium oraz gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych i Rosji. Później w tym samym roku Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania podpisały z Ukrainą budapeszteńskie memorandum w sprawie gwarancji bezpieczeństwa, gwarantujące poszanowanie granic Ukrainy, niepodległość i suwerenność oraz obiecując powstrzymanie się od groźby lub użycia siły ekonomicznej i militarnej.





W 1996 roku Ukraina wysłała resztę swoich głowic nuklearnych do Rosji, kończąc tym samym rezygnację z pozycji kraju jako trzeciej co do wielkości potęgi jądrowej.



W 2014 roku Rosja naruszyła warunki Memorandum Budapeszteńskiego, używając siły militarnej do zajęcia Półwyspu Krymskiego, a później wspierając agresywny ruch separatystyczny we wschodniej Ukrainie.



czarna broda prawdziwe imię!

Reakcja na naruszenie Rosji ze strony Stanów Zjednoczonych i innych mocarstw była niepokojąco słaba. Oprócz naruszenia zobowiązań wobec Ukrainy, które były kluczowe dla przekonania Kijowa do rezygnacji z trzeciego co do wielkości arsenału na świecie, Rosja zdewaluowała gwarancje bezpieczeństwa jako narzędzie nieproliferacji mające zniechęcać kraje do nabywania broni jądrowej w przyszłości. To tylko jeden z przykładów niewiarygodności Moskwy w rozpadającym się systemie międzynarodowym.



Budapeszt podkopany

Memorandum Budapeszteńskie miało na celu ochronę Ukrainy przed hegemonicznymi ambicjami Rosji. Zamiast tego, dzisiejsza Ukraina jest wstrząśnięta konfliktem w swoich wschodnich regionach, stale rosnącą populacją prawie 2 milionów osób wewnętrznie przesiedlonych (IDP), a ostatnio rosyjską przewagą i naruszeniem prawa morskiego na Morzu Azowskim. Niektórzy z bojowników separatystów to żołnierze rosyjscy, a wszyscy bojownicy działają pod rosyjskim przywództwem wojskowym. Gdy Stany Zjednoczone i Ukraina zaprosiły Rosję do udziału w konsultacjach, zgodnie z memorandum w przypadku pytań dotyczących zobowiązań sygnatariusza, Moskwa odmówiła.



Kreml na wiele sposobów zracjonalizował swoje działania, m.in. twierdząc, że Rosja podpisała Memorandum Budapeszteńskie z rządem ukraińskim za czasów prezydenta Leonida Kuczmy, a nie z rządem, który przejął władzę po rewolucji na Majdanie na Ukrainie w latach 2013–2014. Ale prawo międzynarodowe uważa umowy międzynarodowe za wiążące dla państw, a nie tylko dla administracji, które je negocjują. Istotnym elementem dyplomacji jest oczekiwanie, że porozumienia zawarte z jednym rządem przejdą na przyszłe rządy.



Rosja ma niewielką motywację do zmiany kursu. Społeczność międzynarodowa – w tym Stany Zjednoczone – zrobiła zbyt mało, by działania Rosji na Ukrainie były kosztowne dla Moskwy. Oba porozumienia mińskie – pierwsze wynegocjowane przez Ukrainę, Rosję, Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i przywódców separatystów; drugi przez Ukrainę, Rosję, Niemcy i Francję – nie zdołał wynegocjować pokoju. Ale problem wykracza poza proces pokojowy w Mińsku, powolne reformy gospodarcze i polityczne Ukrainy oraz brak powodzenia sankcji. Gdy Rosjanie naruszyli memorandum budapeszteńskie, poważnie podważyli gwarancje bezpieczeństwa zawarte w umowie, czyniąc mechanizm zapewniania bezpieczeństwa mniej przydatny w rozwiązywaniu przyszłych przypadków proliferacji.

Globalne zagrożenia nieproliferacji

Ta lekkomyślność jest jeszcze bardziej niebezpieczna w czasach, gdy Azja Południowa, Azja Wschodnia, Bliski Wschód i inne regiony są przedmiotem niekontrolowanego wybuchu nuklearnego. Kiedy pół wieku temu wszedł w życie Traktat o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, istniało pięć państw uzbrojonych w broń nuklearną: Stany Zjednoczone, ZSRR, Wielka Brytania, Francja i Chiny. Dziś, po dodaniu Izraela, Indii, Pakistanu i Korei Północnej, suma wynosi dziewięć.



król henryk viii żony wierszyk

Wykroczenie Rosji wysyła sygnał do krajów takich jak Korea Północna i Iran, że mają mniej powodów, by ufać zapewnieniom bezpieczeństwa lub zaangażowaniu Rosji w przyszłe negocjacje lub zobowiązania dotyczące nieproliferacji. Być może te kraje mogą się również zastanawiać, dlaczego mają ufać Stanom Zjednoczonym czy Europie, skoro każde z nich powstrzymało się od nałożenia surowszych kar na Rosję.



w który dzień jest pełnia księżyca?

Aby wzmocnić zaangażowanie w nieproliferację, Waszyngton musi zrobić więcej dla Ukrainy. Oznacza to utrzymanie ścisłych sankcji i eskalację presji na naszych europejskich partnerów, aby rozszerzyć sankcje na Rosję. (Unia Europejska zagłosowała niedawno za nienakładaniem dodatkowych sankcji na Rosję za przejęcie przez Rosję ukraińskich statków na Morzu Azowskim).

Oznacza to również wspieranie międzynarodowych sił pokojowych w Donbasie i zwiększenie liczby okrętów wojennych NATO na Morzu Czarnym w celu odepchnięcia agresywnej rosyjskiej aktywności morskiej. Sankcje mogą być wymierzone w Rosję za jej złośliwą działalność na Morzu Azowskim, zakazując statkom handlowym pod rosyjską banderą i statkom z ładunkiem załadowanym w rosyjskich portach na Morzu Azowskim lub Morzu Czarnym zawijanie do portów europejskich lub amerykańskich. Stany Zjednoczone powinny również zwiększyć żądania, aby Rosja uwolniła niesłusznie przetrzymywanych ukraińskich marynarzy – i określić konsekwencje dla Rosji, jeśli tego nie zrobią – oraz zapewnić dodatkową pomoc w zakresie bezpieczeństwa, gdy Ukraina dąży do odbudowy swoich sił morskich.



Tragiczna sytuacja na Ukrainie i spowodowana przez nią nielegalna akcja Rosji to nie tylko kwestia humanitarna i rażące naruszenie współczesnego porządku międzynarodowego. Niesie to również znaczące implikacje dla globalnego nieproliferacji. Rocznica w tym tygodniu minęła przy zbyt małym uznaniu wielkich poświęceń, jakich Ukraina dokonała w ciągu ostatnich 25 lat – poświęceń, które uczyniły Stany Zjednoczone i Zachód bezpieczniejszymi.



Ostatnia, przygnębiająca koda: administracja Trumpa uczyniła ze Stanów Zjednoczonych część problemu. Podczas kampanii Trumpa beztrosko powiedział, że zamiast amerykańskiego parasola nuklearnego nad sojusznikami USA, niech mają własne arsenały. Niedawno ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofają się z traktatu o siłach jądrowych średniego zasięgu (INF), który przez ponad 30 lat zapobiegał wyścigowi zbrojeń z Rosją. Administracja Trumpa Przegląd obrony przeciwrakietowej , opublikowany w tym tygodniu, ogłosił krótkoterminową ocenę rakiet przechwytujących w przestrzeni kosmicznej, które są zarówno niewykonalne, jak i mogą doprowadzić do powstania Puszki Pandory z bronią w kosmosie, a także agresywnej pogoni za szeroką gamą technologii obrony przeciwrakietowej. Jeśli pojawi się nowy konkurs na udoskonalenie i rozmieszczenie obrony przeciwrakietowej, zaostrzy to konkurencję w zakresie broni ofensywnej – i będzie to Rosja wskazująca palcem na Stany Zjednoczone za osłabienie globalnego nieproliferacji i kontroli zbrojeń, zamiast na odwrót.